Czerwony i złoty to tradycyjne kolory świąteczne. Od jakiegoś czasu odchodzi się jednak od nich na rzecz innych barw. Dzisiaj święta mogą być białe, pastelowe, kobaltowe czy w rustykalnym stylu. Co roku pojawiają się nowe inspiracje. Ja jednak nadal lubię czerwony i postanowiłam Was przekonać, że czerwony wcale nie musi być nudny. Aby odejść od typowego połączenia czerwieni ze złotem, postanowiłam połączyć czerwony z beżem. Czerwono-beżowe dekoracje świąteczne z jednej strony wciąż są bardzo tradycyjne, z drugiej wnoszą jednak trochę powiewu świeżości. Zapraszam!
Czerwono-beżowe dekoracje świąteczne
Kalendarz adwentowy DIY
Czerwono-beżowa kolorystyka zaczęła się od naszego tegorocznego kalendarza adwentowego DIY. Czerwony przywołuje oczywiście na myśl świąteczny klimat, natomiast beż wprowadza spokój, neutralność, świeżość.
Tea time, czyli czerwony w kuchni
Wprowadzenie świątecznego klimatu do kuchni było niezwykle proste. Schowałam nasze codzienne białe kubki, a w zamian wyciągnęłam świąteczne. W tym okresie obowiązkowa jest dla mnie oczywiście herbatka świąteczna. Polecam Magic Moments Teekanne. W jej składzie znajdziemy hibiskus, jabłko, owoc dzikiej róży, cynamon, skórka pomarańczowa, aromat rumowo-winogronowy oraz aromat pomarańczowy, czyli najważniejsze składniki Świąt. Świąteczna doniczka z Mikołajem służy nam do trzymania pod ręką łyżeczek.
Czerwono-beżowy salon
Jako że nie mamy w salonie jeszcze sofy, to zazwyczaj strefą relaksu jest nasza kanapa w biurze, którą pokazywałam już w jesiennej odsłonie. Aby i temu pomieszczeniu nadać świąteczny nastrój wystarczyło, że przebrałam poszewki na poduszkach, a na stoliku ustawiłam mały stroik z Mikołajem. Czerwono-beżowe dekoracje dobrze komponują z beżową sofą.
Czerwono-beżowe dekoracje świąteczne na stole wigilijnym
Na koniec chciałam jeszcze pokazać propozycję nakrycia stołu wigilijnego w wersji czerwono-beżowej. W tym celu wykorzystałam biały obrus w czerwone i beżowe gwiazdki oraz beżowe bieżniki. Białą zastawę stołową z Ikei połączyłam z szklankami oraz kieliszkami do wina z AdLoving Home. Do dekoracji użyłam głównie bombek, łańcuchów, szklanej miski i tacki. Poza tym na stole znalazły się jeszcze dwa Mikołaje, karuzele oraz dwa świeczniki. Zależało mi na tym, aby czerwony kolor nie dominował zbytnio i aby na stole nie było, aż tak dużo dekoracji. W końcu trzeba jeszcze zrobić miejsce na potrawy!
Czerwono-beżowe dekoracje świąteczne ładnie wkomponowały się w wystrój naszego domu. Po paru latach Świąt z kobaltem w roli głównej to dla nas duża odmiana. Mam nadzieję, że tym wpisem przekonałam was do czerwonych ozdób, które użyte z umiarem, mogą naprawdę wyglądać pięknie.
Czerwony, złoty i biel to kolory, które zawsze są z nami przy okazji Świąt Bożego Narodzenia. Stół wigilijny ze zdjęć jest prześliczny, taki w Naszym klimacie. Fajny pomysł z tymi poduszkami na krzesełkach, wygląda to wszystko świaetnie.
Dziękuję bardzo 🙂 my ostatnie święta mieliśmy w kobaltowej tonacji, ale jednak czerwony trochę brakował. Pozdrawiam i dziękuję za wizytę.
Nie przepadam za czerwonym kolorem, jednak w Twojej beżowo-czerwonej wersji całkiem, całkiem on wygląda. Tak spokojnie i za razem tradycyjnie. A kalendaż adwentowy bomba 🙂 Pozdrawiam
Właśnie zależało mi na tym, żeby było w miarę spokojnie 🙂 fajnie, że się udało. Pozdrawiam
Strasznie u ciebie przytulnie, aż chce się spędzać czas w takim miejscu 🙂 ślicznie i ta klimatycznie
Cieszę się, że się podoba 🙂 Właśnie o klimatyczny i przytulny efekt mi chodziło. Pozdrawiam
Dziękuję za odwiedziny i komentarz:)pięknie mieszkasz dekoracje śliczne:)
O mruczku nie wspomnę ,sama planuję na wiosnę przygarnąć jakiegoś słodziaka:)Pytanie 😉 gdzie kupiłaś obrus ?bo rewelacja:) pozdrawiam
Mruczki polecam jak najbardziej, to takie słodziaki! A co do obrusu to jest w naszej rodzinie od 20 lat i niestety już nawet mama nie pamięta, gdzie był kupiony. Przeżył już niemało świąt, stąd też konieczność bieżników, bo gdzieniegdzie ma plamy po barszczu:) Pozdrawiam
Pingback: Świąteczne dekoracje z żurawiny - Projekt Dom