Currently Browsing: maj 2017
Bardzo dobrze pamiętam nasze pierwsze mieszkanie. Było małe (36m2), miało 2 pokoje i mieściło się tuż obok jednej z bardziej ruchliwych ulic w moim mieście. Latem w godzinach szczytu ledwo było słychać telewizor przy jeżdżących non stop samochodach i tramwajach. Mieszkanie było urządzone zgodnie z „trendami” lat 90. W salonie królowała wielka meblościanka, na podłodze […]
Po szale na nasiona chia nastąpił u nas gwałtowny nawrót na wszelkiego rodzaju płatki błyskawiczne. Przede wszystkim pochłaniamy jednak płatki owsiane i jęczmienne. Co dzień próbujemy coś nowego i ciągle odkrywamy cudowne połączenia. Czekoladowa owsianka to nasze najnowsze odkrycie, którego dokonaliśmy oczywiście w trakcie naszych eksperymentów. Owsiankowe – jęczmienne trudności kulturowe Zanim zaczęliśmy jadać regularnie […]
Odnawianie mebli i dawanie im drugiego życia to nie tylko fantastyczne hobby ale i oszczędność pieniędzy. Ostatnio mama znalazła mebelek (tzw. etażerkę), który może posłużyć jako kwietnik, stolik nocny przy łóżku czy stolik pomocniczy przy kanapie lub fotelu. Metamorfoza etażerki była jednak nieunikniona ze względu na to, że mebel najlepsze lata miał już za sobą. […]
Idąc za ciosem ostatnich prostych dekoracji zrób to sam, mam dzisiaj dla Was kolejne DIY. Zarówno ja jak i moja mama jesteśmy fankami tac dekoracyjnych. Podobają nam się tace prostokątne, okrągłe, takie o nowoczesnych kształtach (np. plaster miodu) czy słodkie malutkie tacki na „duperele”. Lubimy tacki biało-czarne, stylizowane na stare czy pastelowe… szaleństwo. Widzę tackę […]
Wydaje się, że nareszcie wiosna przypomniała sobie o naszym kraju. Jak tak dalej pójdzie to może w końcu zmienimy opony zimowe na letnie! Wraz ze zmianą pogody i po porządnym urlopie na Teneryfie, który zorganizowaliśmy samodzielnie w końcu zabrałam się za zrobienie zdjęć naszych najnowszych pomysłów na dekoracje DIY z drewna. Jak wiecie po większych […]
Pomysłów na naszą podróż poślubną było jak zwykle co nie miara. Myśleliśmy o roadtrip’ie po Stanach Zjednoczonych, rozważaliśmy podróż do Meksyku, Belize czy na Kubę. Chéri marzył o rejsie po Morzu Karaibskim. Podróż planowaliśmy na okolicę lutego, jednak przytłoczeni możliwościami i organizacją wszystkiego skończyło się jak zwykle… nie zorganizowaliśmy oczywiście nic. Nadszedł luty i pewnej […]
