Po Światowym Dniu Musztardy oraz Europejskim Dniu Języków, nadszedł czas na Światowy Dzień Zwierząt, który obchodzimy właśnie 4 października. Zwierzę w domu to zatem dziś bardzo aktualny temat i dlatego chcielibyśmy się podzielić wskazówkami i przemyśleniami o tym, jak to jest mieć kota w domu.
Zwierzę w domu
Meble
Zwierzę w domu oznacza przede wszystkim przemyślane zakupy. Wybierając drzwi wewnętrzne, wiedzieliśmy że muszą być one drewniane. Nie było mowy o MDF, ponieważ nie dałyby rady naszej kotce, a właściwie jej pazurkom. Drzwi musiały być twarde i solidne.
Kolejny zakup z myślą o naszej małej domowniczce to łóżko, a właściwie materac, na którym obecnie śpimy. Chodzi głównie o jego rozmiar, ponieważ kotka śpi z nami. Freya jest kotką Chéri i również Francuzką. Od małego spała z nim w łóżku. Próbowaliśmy ją od tego odzwyczaić, ale fundowała nam nieprzespane noce miaucząc rzewnie pod drzwiami sypialni. Zrezygnowaliśmy z tego pomysłu, ale obiecaliśmy sobie, że w naszym domu kupimy duże łóżko. I tak się stało. Testowaliśmy już materace o szerokości 140cm, 160cm, ale jednak 180cm to jest strzał w dziesiątkę. Każdy ma miejsce i dobrze się wysypia.
Jeżeli również macie kota w domu lub dopiero planujecie przygarnięcie jego, uważajcie przy wyborze kanapy. Zdecydowanie odradzam skórzane kanapy. Na nasze nieszczęście zdecydowaliśmy się na właśnie na sofę ze skórzanymi bokami, które jednak nie podołały Freyi. W przyszłości planujemy obić je taką samą tkaniną jak część do siedzenia i oparcie, a póki co ukrywamy zniszczenia kocem rzuconym niedbale na zniszczony bok.
Drapak to dodatkowy mebel, o którym trzeba pomyśleć, mając kota w domu. Nam na razie nie brakuje miejsca, więc zaszaleliśmy i kupiliśmy Freyi prawdziwy pałac.
Sprzątanie
Nie ma co się oszukiwać, sierść na podłodze, dywanach i ciuchach to chleb powszedni. Z jednej strony warto zadbać o nasze zwierzę w domu, wyczesując je regularnie. Z drugiej zapewnić odpowiednie odżywianie oraz ewentualnie odżywki na sierść, które podaje się z jedzeniem.
Mimo to, sierści jest sporo. U naszej kotki przeważa biały kolor, dlatego preferujemy jasne kolory podłóg czy sof. Sierść jest mniej widoczna. Dodatkowo warto zaopatrzyć się oczywiście w porządny odkurzacz. My zdecydowaliśmy się na odkurzacz firmy Dyson ze specjalną turbiną na sierść zwierząt i dodatkowymi akcesoriami. Zwłaszcza przydatne do odkurzania dywanów czy kanap są końcówki ze specjalnymi obrotowymi szczotkami, które idealnie ściągają sierść. W naszym domu nie brakuje również nigdy specjalnych rolek do zbierania sierści z ubrań.
Podsumowując, zwierzę w domu oczywiście wymaga pewnych świadomych decyzji w trakcie urządzania czterech ścian. Jednakże w zamian oferuje tyle miłości i wierności, że przez chwilę nawet nie żałowaliśmy nigdy, że mamy kotkę. Jest ona pełnoprawnym domownikiem i częścią naszej małej rodziny.
1