Salon francuski, który chcę dzisiaj pokazać to oczywiście przestrzeń dzienna w domu rodziców Chéri. Post ten jest kolejną częścią miniserii dotyczącej Francji. Jeżeli interesują Cię ciekawostki i impresje o Francji i kulturze francuskiej, mogą Cię zainteresować posty: Francuskie okiennice, Kwiaty we Francji, Ogród francuski po angielsku, Lekcje Madame Chic i trochę refleksji o moim Francuzie.
Francuski dom
Moi rodzice po pierwszej wizycie w domu rodzinnym Chéri byli zdumieni ilością wiekowych mebli drewnianych. Sami po cichu również o nich marzą, jednak ich niewielkie mieszkanko zostałoby przytłoczone przez drewniane meble, które z reguły są bardzo szerokie. Druga kwestia to oczywiście cena. U nas antyki kosztują naprawdę nie mało i niewielu z nas może sobie pozwolić na urządzenie całego domu takimi meblami.
Po krótkiej rozmowie z przyszłymi teściami okazało się, że we Francji sprawa przedstawia się nieco inaczej. Otóż we Francji drewniane meble są tak modne, że właściwie ich ceny nie przewyższają dużo ceny zwykłych mebli. Poza tym można znaleźć perełki na Antiquités Brocante (odpowiedniki naszych pchlich targów) za naprawdę niewielkie ceny. Dlatego też salon francuski został urządzony w klasycznym wydaniu bez większych problemów.
Salon francuski
Do domu wchodzi się prosto z ogrodu przez szklane drzwi. W przedsionku centralne miejsce zarezerwowane jest na pianino, które już od progu wprowadza gości w nastrojowy klimat. Nie muszę chyba dodawać, że większość z domowników, włącznie z Chéri, potrafi na nim zagrać. Przedsionek zdobi również mała ławeczka do przebrania butów oraz ręcznie malowane freski i obraz przez tatę Chéri.
Następnie wchodzi się do salonu. Tutaj pierwsze skrzypce gra piękny kredens z dwoma fotelami. Nieco dalej znajduję klimatyczną konsolkę z lampką w kształcie trąbki i ręcznie zrobionym ślimakiem przez mamę Chéri.
Salon francuski utrzymany jest w stylu klasycznym, jednak wprowadzono do niego trochę kolorów. Ręcznie wykonana patchworkowa kapa na kanapę i na ścianę, żółte serwetki zrobione na szydełku – to dzięki nim w tym wnętrzu zawitało lato.
Salon francuski: połączenie klasyki z własnoręcznymi dekoracjami, które odzwierciedlają pasje i zainteresowania domowników. Zapraszam do oglądania!
2
wow, piękny i eklektyczny ?
Cieszę, że się podoba 🙂 Pozdrawiam