Currently Browsing: tak mieszkam
Wszyscy Ci, którzy obserwują moje konto na Instagramie (a wszystkich tych, którzy jeszcze tego nie zrobili zapraszam serdecznie do kliknięcia Obserwuj) na pewno zauważyli, że przez cały luty brałam udział w wyzwaniu fotograficznym (wyzwanie balancy Niebałaganki). Dziś chciałabym w tym poście przedstawić małe podsumowanie całego wyzwania. Wyzwanie balancy Wyzwanie polegało na tym, aby każdego dnia […]
Oglądając zdjęcia naszego salonu, tylko umocniłam się w postanowieniu aby w końcu zająć się aranżacją ścian. Mimo, że na co dzień mam wrażenie, że nasze gniazdko jest przytulne i czuję się w nim dobrze to jednak na zdjęciach wydało mi się jeszcze trochę pustawe. W końcu więc się zmobilizowałam i zakupiłam odpowiednie akcesoria, aby w […]
Jakiś czas temu napisali do mnie Kamila i Wiktor ze Złotych Plakatów. Gdy tylko przeglądnęłam sklep, od razu zakochałam się w ich produktach i bez wahania zdecydowałam się na Złote Plakaty. Złote Plakaty Tylko złoto? Moją pierwszą myślą po przeczytaniu maila było: złoto? Przecież miałam mieć w domu biało, czarno i szaro. Po szybkim jednak […]
Jak się pewnie większość już domyśliła po poście na temat tego, jak wybrać idealną kanapę do salonu, kupiliśmy w końcu sofę! Narożnik w salonie stanął po roku od naszej przeprowadzki. To wymusiło na nas zainwestowanie w firany w celu zasłonięcia się przed sąsiadami. Salon nabrał dzięki temu rumieńców, co zmotywowało mnie do metamorfozy naszej szafki […]
Nowoczesna biało-czarna kuchnia od dłuższego czasu była naszym marzeniem. Śniliśmy o białych lakierowanych szafkach z czarnymi blatami i przede wszystkim wyspą, która miała się stać centralnym miejscem w kuchni. Nasza kuchnia gościła już na blogu parę razy. Po raz pierwszy, gdy dzieliłam się niepochlebną opinią na temat studia kuchennego Veneta Cucine, gdzie zamawialiśmy szafki. Po […]
Już przez dłuższy czas przymierzaliśmy się do zakupu najważniejszego mebla w sypialni, jednak ciągle nie było okazji. Po ustaleniu co dokładnie chcemy (o czym pisałam niedawno), zdecydowaliśmy się na łóżko Brimnes. Niestety w naszym mieście nie ma IKEI. W końcu jednak się zmobilizowaliśmy i kupiliśmy łóżko oraz meble do przedsionka (o tym również niedługo na […]
Jeszcze niedawno starałam się zatrzymać lato, pokazując ostatnie słoneczne dni na balkonie rodziców po metamorfozie oraz piękny, romantyczny, francuski ogród. Dziś zostawiam już letnie klimaty i zajmę się tym co natura przygotowała dla nas za oknem. Jesienna aranżacja, jesienna aura – mi kojarzy się głównie z sofą, ciepłym kocem, kubkiem dobrej herbaty i interesującą książką. […]