Łapacz snów do sypialni – DIY

łapacz snów do sypialni

łapacz snów do sypialniMam nadzieję, że jeszcze nie macie dosyć łapaczy, bo u mnie w rodzinie dopiero nastał na nie szał. Gdy zrobiłam pierwszy łapacz snów do sypialni, od razu miałam ochotę na więcej. Tak powstała wielkanocna wariacja na temat łapacza; zapewne jednak nie ostatnia, ponieważ w głowie mam pomysłów na przynajmniej kolejne dwadzieścia łapaczy. Szukając tamborka na łapacz snów, przeczuwałam już że moja mama na pewno też będzie chciała mieć łapacz w sypialni. Zamówiłam więc ich od razu więcej. I dziś chciałabym Wam pokazać kolejne dwa łapacze snów, które zadomowiły się w sypialni rodziców.

Łapacz snów do sypialni

Trochę historii

dekoracja do sypialniŁapacze snów wywodzą się z kultury indiańskiej. Były to amulety, które wieszano nad posłaniem albo przed wejściem do domu. Tworzono je zazwyczaj z koła uplecionego z wierzby oraz udekorowanego różnymi koralikami, piórkami i innymi elementami. Miały na celu wyselekcjonować złe sny osób śpiących i zapewnić jedynie dobry sen. Dziś nadal mają spełniać oczywiście tą rolę, ale jednak przede wszystkim stanowią piękną i niebanalną ozdobę do sypialni.

Serwetka zrobiona na szydełku i łapacz snów do sypialni

Moja mama zamiast pajęczyny z kordonka, jak w moim łapaczu, postanowiła wyszydełkować serwetkę. Wybrała wzór o dużych oczkach, aby choć trochę przypominał pajęczynę.  Do szydełka wróciła po przeszło 20 latach – tak twierdzi, ale ja nigdy nie widziałam ją z szydełkiem w ręku. W naszej rodzinie to babcia jest osobą szydełkującą i to ona nauczyła szydełkowania mamę, a także w dzieciństwie mnie. Mama twierdzi, że ciężko jej było wrócić do szydełkowania, ale raczej nie widać tego po efektach jej pracy. Szczerze mówiąc podejrzewałam ją na początku o to, że dała wzór do zrobienia babci. Ale po konsultacjach z babcia musiałam oddać honor mamie.

beżowy łapacz snów do sypialni

dekoracja DIY do sypialni

Mama tak się rozkręciła z szydełkowaniem, że w efekcie zrobiła nawet dwa łapacze snów. Jeden w tonacji beżowej, a drugi w tonacji biało-złotej z piórkami. Który łapacz snów do sypialni podoba Wam się lepiej? A Wy macie swoje łapacze snów?

złoty łapacz

serwetka na szydełku

łapacz z piórkami

 

16
Tags: dekoracje DIY, dekoracje DIY do sypialni, dekoracje do sypialni, DIY, łapacz snów, łapacz snów do sypialni, sypialnia, zrób to sam

Related Posts

by
Previous Post Next Post

Comments

  1. Odpowiedz

    Jak dla mnie ładniejszy ten z piórkami ,ale chyba dlatego że biały i chcę zrobić podobny 🙂 Tylko nie mam pojęcia z kąt wziąć to koło 🙂
    Aaaaa oba piękne :)))

      • Justyna
      • 20 kwietnia 2016
      Odpowiedz

      Koło na Allegro zamówiłam 🙂 Jest ich bardzo dużo i w miarę tanie. Pozdrawiam

  2. Odpowiedz

    Przepiękne łapacze snów – wyglądają bardzo etnicznie, tak po polsku, ślicznie wyszydełkowane 🙂 Jak byłam mała miałam malutki łapacz zawieszony nad łóżkiem. Teraz zastanawiam się czy nie sprawić sobie trochę większego okazu i zawiesić go nad łóżkiem zamiast obrazu… Pozdrawiam!

      • Justyna
      • 26 kwietnia 2016
      Odpowiedz

      Zdecydowanie polecam zamiast obrazu 🙂 to naprawdę piękna i nietuzinkowa ozdoba. Pozdrawiam

  3. Uwielbiam łapacze 🙂 u nas też wisi w sypialni, ale z białymi piórkami 😉

      • Justyna
      • 26 kwietnia 2016
      Odpowiedz

      Ten z białą serwetką też ma białe piórka 🙂 Ja też uwielbiam łapacze. Pozdrawiam

  4. Odpowiedz

    Świetne masz te łapacze 🙂 chyba sama sobie takie zamówie

      • Justyna
      • 26 kwietnia 2016
      Odpowiedz

      Dziękuję 🙂 Polecam łapacze, są naprawdę super.

  5. Odpowiedz

    Mi bardziej przypadł do gustu w beżowej tonacji – zdolna ta Mama. Wyobraź sobie, co by to było gdyby szydełkowała przez tyle lat, jakimi cudami mogłaby dzisiaj nas uraczyć, skoro po 20 latach przerwy, nie wyszła z wprawy 🙂 W ogóle strasznie fajne jest to, że macie obie taki dobry kontakt i wspólnie wynajdujecie, robicie coś i dzielicie podobne zainteresowania … W dzisiejszych czasach taka relacja jest na wagę złota 🙂 Pozdrawiam Was obie serdecznie i życzę spokojnego niedzielnego wieczoru 🙂

      • Justyna
      • 26 kwietnia 2016
      Odpowiedz

      Tak, co do relacji to z obojgiem rodziców mam super kontakt i wszyscy dzielimy wspólne pasje 🙂 Tata jeszcze wytrzymuje z naszymi pomysłami więc chyba nie jest tak źle. A co do szydełkowania to może też powinnam wrócić 😉 w końcu u mnie była mniejsza przerwa 😀 Pozdrawiam

  6. Odpowiedz

    Nazywam się Klaudia. Stworzyliśmy nowy serwis Platforma Kreatywna przeznaczona dla utalentowanych artystycznie osób. Naszym klubowiczom oferujemy zniżki na produkty i usługi, informacje, warsztaty i darmowe pliki do pobrania. Serwis jest darmowy. Zapraszam Cię: http://platformakreatywna.com/ 🙂

  7. Odpowiedz

    Piórka, perełki , wstążki wyszły piękne 🙂
    Jestem zaczarowana takim łapaczem – ja próbowałam zrobić i jakoś mi nie idzie ..

      • Justyna
      • 5 maja 2016
      Odpowiedz

      Na pewno tylko Tobie się tak wydaje 🙂 Jestem pewna, że jesteś po prostu zbyt krytyczna 🙂 Pozdrawiam

  8. Odpowiedz

    bardzo mi sie podoba wszystko, chodzę od podstrony do podstrony i nie wiem co komentować :3 wszystko jest super!

      • Justyna
      • 15 listopada 2016
      Odpowiedz

      Bardzo się cieszę, że blog przypadł do gustu 🙂 Mam nadzieję, że zdobyłam nowego czytelnika 🙂 Pozdrawiam

  9. Pingback: Szydełkowe dekoracje do domu - Projekt Dom

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 shares

O autorze

Mam na imię Justyna

Mam na imię Justyna

Zapraszam Cię do lektury mojego bloga, na którym dzielę się przygodami związanymi z urządzaniem naszego domu oraz renowacją mieszkania moich rodziców i pomysłami DIY.