Dom rodzinny Chéri to magiczne miejsce, przepełnione miłością i rodzinnymi pamiątkami. Z każdego kąta spoglądają na Ciebie małe dzieła sztuki, takie jak obrazy, freski, patchworkowe pledy, serwetki czy poduszki, stworzone własnoręcznie przez mamę lub tatę Chéri. Urok tego domu pokazywałam jakiś czas temu, przedstawiając salon francuski oraz ogród, który za każdym razem, gdy jestem we Francji, zachwyca mnie swoim urokiem. Piwniczka na wino to kolejny niezwykły zakamarek tego domu, którą chcę dziś Wam pokazać.
Piwniczka na wino
Miejsce
Dom rodzinny Chéri jest wzniesiony na skarpie, stąd też jego podpiwniczenie wydaje się oczywiste. I rzeczywiście, piwnica wraz z garażem rozciąga się na przestrzeni całego domu. Jedno z pomieszczeń zostało przeznaczone właśnie na piwniczkę na wino, którego oczywiście w domu francuskim nie może zabraknąć. Miejsce jest idealne ze względu na ochronę przez światłem czy wysokimi temperaturami, którego nie znoszą niektóre gatunki win.
Aranżacja
W związku z tym, iż pomieszczenie od początku przeznaczone było na piwniczkę na wino, na podłodze nie wylano betonu. Podłoga wyłożona jest jedynie kamieniami. W ten sposób w piwniczce utrzymywana jest niższa temperatura niż w pozostałych pomieszczeniach.
Aby nadać pomieszczeniu klimat winiarni, tata Chéri wyłożył ściany kamieniami. Sufit został wzmocniony specjalną siatką, a następnie pokryty tynkiem. Tak niewiele potrzebne było, aby wykończyć to niezwykłe miejsce.
Następnie w pomieszczeniu ustawione zostały dwa stojaki na wina, zawieszono parę półek i piwniczka na wino została ukończona. Ostatnim etapem jest oczywiście ułożenie win na półkach, bądź też rozpoczęcie kolekcjonowania win.
Marzenia
My oczywiście po cichu również marzymy o naszej własnej piwniczce na wino. Mieliśmy nawet pomysł jej umieszczenia pod schodami, jednak ze względu na panujące tam temperatury raczej nie będzie to możliwe. Okazało się bowiem, że pod schodami znajduje się pompa do ogrzewania podłogowego i mimo, że miejsce nie jest ogrzewane, to jest tam zbyt ciepło dla win. Póki co wina lepiej znoszące ciepło mają swoją półkę w kuchni, natomiast pozostałe przechowujemy w jednym z pokoi, którego nie ogrzewamy.
