Ostatnio pokazywałam Wam próby generalne nakrycia naszego stołu wielkanocnego w kolorze żółtym oraz różowo-szarym. W aranżacjach mogliście zobaczyć moje dekoracje wielkanocne DIY: wianek oraz budkę dla ptaszków, które dziś chciałabym Wam pokazać jak możecie wykonać sami. Obie dekoracje są naprawdę proste, choć muszę przyznać że wianek był pracochłonny. Ale zresztą zobaczcie sami, zapraszam!
Dekoracje wielkanocne DIY
Budka dla ptaszków
Materiały:
- na budkę: kawałek sklejki, gruba gałąź, drewniany kołek, biała i brązowa farbka, gwoździki
- na gniazdo: cienkie gałązki, sianko
- do dekoracji: sztuczny ptaszek, styropianowe małe jajka lub przepiórcze jaja, sztuczne motylki, bazie, gałązka
Wykonanie:
Ze sklejki należy wyciąć dwa elementy: jeden w kształcie domku oraz drugi w kształcie prostokąta (na podstawkę). Następnie w większym elemencie wytnij kółko oraz nawierć dziurkę w którą należy włożyć drewniany kołek. Gwoździkami przymocuj podstawkę do części głównej, a potem również gwoździkami przytwierdź dwa kawałki gałęzi na dach domku. Domek pomaluj na biało a podstawkę na brązowo.
Z cienkich gałązek uwij gniazdko i w środek włóż trochę sianka. Gniazdo oraz bazie i gałązki przyklej na klej na gorąco. Motylki zamocowałam do daszku za pomocą drutu na którym były. Następnie do gniazda włóż ptaszka oraz jajka. Jaja na zdjęciu z częściami budki były za duże i wymieniłam je na mniejsze, styropianowe.
Wianek
Materiały:
- szary wianek
- styropianowe jajka w różnej wielkości
- farbki
- klej na gorąco
- wstążka
Wykonanie:
Prace nad wiankiem zaczęłam od pomalowania moich styropianowych jajek na różowo (resztą farby do ścian, która została mi po wykonaniu naszej księgi gości) oraz na szaro farbą kredową. Następnie za pomocą kleju na gorąco przymocowałam jaja z jednej strony wianka. Na koniec przewiązałam kokardę na środku i zamocowałam zawieszkę. Sam wianek jest bardzo prosty w wykonaniu, ale muszę przyznać że jego zrobienie zajęło mi całe sobotnie popołudnie. Jak wyglądały prace nad nim możecie zobaczyć tutaj.
W planach miałam dodać jeszcze sztuczne kwiatki oraz piórka, ale oczywiście nie kupiłam ich na czas i jedyne co miałam pod dostatkiem to właśnie styropianowe jaja. Wydaje mi się, że wianek i tak wyszedł ładnie, ale kto wie może w przyszłym roku skuszę się na jakiś kolejny.