Wszyscy Ci, którzy obserwują moje konto na Instagramie (a wszystkich tych, którzy jeszcze tego nie zrobili zapraszam serdecznie do kliknięcia Obserwuj) na pewno zauważyli, że przez cały luty brałam udział w wyzwaniu fotograficznym (wyzwanie balancy Niebałaganki). Dziś chciałabym w tym poście przedstawić małe podsumowanie całego wyzwania.
Wyzwanie balancy
Wyzwanie polegało na tym, aby każdego dnia lutego opublikować na Instagramie zdjęcie będące interpretacją tych oto zadań:
1. Priorytety
Moim priorytetem od pewnego czasu jest znalezienie każdego dnia choć chwili na relaks, czy to przed kominkiem czy to przed ulubionym serialem lub książką.
2. Kawa
Sama kawy nie pijam, ale w naszym domu kawy nie brak. Zarówno Chéri jak i mój tata to w końcu prawdziwi kawosze.
3. Dom
Nasz dom po dwóch latach nareszcie zaczyna przypominać prawdziwy dom i strasznie nas to cieszy! Każda mała zmiana, każdy mebel to niesamowita radość.
4. Codzienne niezbędniki
Czyli telefon (żeby nadzorować przepływ wszelkich paczek zamawianych przez internet, bo Chéri jeszcze nie na tym etapie z polskim), trochę tapety na twarz (żeby wyglądać jak człowiek), soczewki (żeby coś widzieć), perfumy (co by ładnie pachnieć) i oczywiście pierścionek zaręczynowy i obrączka (żeby Chéri zawsze był ze mną).
5. Biały
Biały jak szpital? Nie, biały jak nasz dom 🙂
6. Co Cię inspiruje
Książki, gazety, albumy, oczywiście Pinterest, Instagram, blogi, inni ludzie jednym słowem potrafię chłonąć zewsząd i od wszystkich.
7. Zorganizowana
Ja bywam nieco mniej, ale odkąd kupiliśmy Paxy staram się aby choć moja szafa była zorganizowana.
8. Okulary
Noszę odkąd pamiętam i nie lubię odkąd pamiętam. Gdy tylko skończyłam 14 lat przerzuciłam się na soczewki. Żeby zobaczyć mnie w okularach trzeba albo mnie zaskoczyć w domu o nieprzyzwoitej porze albo należeć do ścisłego kręgu wtajemniczonych.
9. Akcesoria do planowania
Planujemy przede wszystkim aranżację naszego domu i stąd niezbędne akcesoria to metrówka, linijka, ołówek i papier oraz wszelkie inspiracje.
10. Magentowy
Od paru lat kolorystycznie mocno się uspokoiłam. Nie tylko w domu, ale również w mojej garderobie przeważają stonowane kolory więc żeby znaleźć coś w kolorze magentowym musiałam się nieźle natrudzić. Na szczęście Freya przyszła mi z pomocą!
11. Na zewnątrz
Zimową porą na zewnątrz to zazwyczaj rzadko i krótko bywam, dlatego tak mi tęskno za wiosną i latem.
12. Kwiaty
Kwiatów u nas nie za wiele… jedynie kaktusy jeszcze dają radę i ewentualnie właśnie cięte. Przez tydzień jakoś z nami wytrzymują.
13. Lista życzeń
Oczywiście, że mam wielkie marzenia dot. podróży, celów życiowych, ale tak na co dzień do szczęścia naprawdę nie potrzebne mi jest wiele.
14. Biurko
Z moim biurkiem nareszcie zaczynamy się lubić. Wystarczyło parę drobnych zmian, które już wkrótce na blogu 🙂
15. Twój planer
Planuję trochę w notesie, trochę w telefonie, trochę na kalendarzu ściennym. Na pewno muszę nad tym jeszcze trochę popracować.
16. Dekoracje
Nie mamy ich zbyt dużo i pewnie nigdy nie będziemy, ponieważ zdecydowanie jestem zwolenniczką minimalistycznych wnętrz oraz łatwego i szybkiego wycierania kurzy.
17. Porządki
U nas ostatnio zajęcie na sobotnie przedpołudnie. Zdecydowanie musimy się inaczej zorganizować ponieważ w weekend wolę odpoczywać.
18. Lista To-Do
Jak w przypadku listy życzeń staram się nie zapominać o tych codziennych rzeczach do zrobienia. Nie ważne co zaplanujemy nie będzie miało to sensu bez uśmiechu, miłości i bycia szczęśliwym na co dzień.
19. Niedzielne przyjemności
Akurat to zdjęcie zrobiłam w sobotę, bo całą niedzielę spędziłam na lotniskach i w samolotach ale co tam 🙂
20. Paski
Nasz wspaniały prezent gwiazdkowy, czyli filiżanki do espresso idealnie dobrane pod komodę Bestę po jej metamorfozie.
21. Mój czas
Mój czas to moment lektury, to chwila kiedy gapię się w płomienie kominka, gdy nakładam maseczkę na twarz czy dłubię jakieś nowe dzieło DIY.
22. Codzienna rutyna
Nie oszukujmy się, bez choćby pomalowania rzęs i przyciemnienia brwi to ja nie wychodzę z domu 🙂 Uroki bycia blondynką.
25. Do poczytania
Ostatnio skończyłam „Chcieć mniej” i zaczęłam czytać „Dziewczynę z pociągu” a Wy co aktualnie czytacie/polecacie?
27. Srebrny
Moje srebrne plakaty na chwilę przeniosły się do jadalni, ale już wkrótce na pewno wrócą do salonu.
Udało mi się zrealizować prawie wszystkie zadania poza:
23. Ulubione
24. Małe rzeczy
26. Gdzie planuję
28. Moja praca
Podsumowując i tak jestem zadowolona, że udało mi się wytrwać w wyzwaniu i że zmotywowało mnie ono do codziennych eksperymentów z aparatem.
A Wam które zdjęcia podobają się najbardziej?
2