Przedsionek przez długie miesiące straszył naszych gości swoimi niepomalowanymi i niewykończonymi ścianami. W końcu jednak i na niego nadszedł czas. Obróbka drzwi to pierwsze i najtrudniejsze wyzwanie, które nas czekało w tym pomieszczeniu, ale zdecydowanie było warto. Kolejne odsłony zmian już niedługo.
Większość bliźniaków, które oglądaliśmy nie posiadała drzwi między garażem a domem. Zadziwiające, ale jednak prawdziwe. Nie wyobrażamy sobie noszenia zakupów z garażu naokoło w deszczu czy śniegu. Dlatego oczywiste stało się wybranie takiego domu, który komunikację taką by posiadał lub choć umożliwiał jej wprowadzenie.
Nasz garaż połączony jest kawałkiem ściany z przedsionkiem. Po upewnieniu się, że ściana nie jest nośna oraz że nie biegną w niej żadne kable, przystąpiliśmy do działania. Właściwie to mój tata przystąpił do wyburzania otworu w ścianie. Następnie firma osadziła, zapiankowała drzwi i przymocowała dziwny próg. Obróbka drzwi spoczęła na naszych barkach. Wyceny fachowców wahały się od 300 do 500 zł, nie wliczając materiału. I wtedy mój tata po raz kolejny przyszedł na ratunek.
Obróbka drzwi
Materiał:
- Gips
- Gładź
- 2 profile siatkowe
- Profil metalowy
- Płyta regipsowa
- Pianka
Wykonanie:
- Obróbka drzwi rozpoczęła się od nałożenia gipsu na boczne ściany w celu wyrównania. Była to żmudna i długa praca, ponieważ gips należy nakładać warstwami, po wyschnięciu poprzednich.
- Następnie na boki zostały przymocowane profile z siatki i pokryte gładzią. W ten sposób powstały kanty.
- Nad drzwiami dziura była dużo większa, więc najpierw przymocowany został metalowy profil. Do niego przykręcone zostały płyty z regipsu, a w środek została wpuszczona piana.
- Następnie regips również został pokryty gładzią.
22